Przystanki w podróży
Przystanki w podróży

Jesień. Zmienia się światło, rano budzi chłodne powietrze i wilgoć. Promienie słońca czasem przebiją się przez poranne chmury. Dookoła brązy, czerwień, różne odcienie żółtego i zaczynające dominować szarości. 

Wtedy moja wyobraźnia zaczyna buzować. To właśnie moment, kiedy energia lata wychodzi ze mnie niepohamowanie i materializuje pod postacią nowych projektów. Ustawiam przed sobą zgromadzone wcześniej tkaniny: wełny, kaszmiry, grube jedwabie, bawełny. Myślę nad nowymi krojami, dopracowuje szczegóły w nawiązaniu do urzekających mnie elementów garderoby naszych mam, Babć i prababek. Ubrania Doubrava mają w sobie trochę nostalgii, osobistej duchologii, dużo kolorów, uśmiechu, który - wierzę w to mocno - może wywołać detal. To on burzy monotonię dnia codziennego... Detal ,mają ogromną siłę, choć czasem wydają się ledwo dostrzegalne. To taki błysk wśród szarości, szczelina, przez którą wyzierają marzenia. Z jednej strony potrafią zakłócić porządek, a z drugiej zbudować harmonię. Obciągany tkaniną guzik, lamówka w kontrastującym kolorze, kolorowe pomponiki przy troczkach, kieszenie z barwnej tkaniny czy podszewka w zwariowany wzór. 

 

Przypomina mi się podróż przez południe Francji, kiedy po najzupełniej przypadkowym zjeździe z autostrady dowiedzieliśmy się, że nieopodal, w miejscowości Albi znajduje się zamek należący do rodziny Toulouse-Lautreców, będący dziś największym muzeum ze zbiorem prac słynnego impresjonisty. Intensywność tych obrazów, kolory, obłe kształty i średniowieczne, pachnące historią mury wprawiły nas w osłupienie. Jak cudowne i odświeżające było to doświadczenie po nużących godzinach jazdy po gładkiej tafli asfaltu. Zupełnie inaczej dziś wspominam tę podróż. Myślę o niej przez pryzmat wrażliwości mistrza utrwalającego życie paryskich tancerek i półświatka zamieszkującego wzgórze Montmartre. Guziczek, wstawka z koronki, wystające spod sukienek falbany podszewek. Niby szczegół, zbędny przystanek na długiej drodze, ale przebudowuje całe doświadczenie.

 

Jesienią zatem, jak dzieci pójdą spać, wspominam i projektuję. 

Gra między zwyczajnym i nadzwyczajnym, podróżą i przytulnością zacisza domowego. 

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl